Almanach Nr 2 Polskiego Stowarzyszenia Haiku "Ptaki wędrowne 2"
(Wydawnictwo Kontekst, Poznań 2019)
w środku moje trzy haiku i trzy tanki
po Bożym Ciele –
starszy pan energicznie
zamiata drogę
after Corpus Christi –
na elderly man briskly
sweeps the road
**********
zimna kawa
w niebieskich filiżankach
czerwcowy ranek
palce błądzą po jej
pończochach samonośnych
cold coffee
in the blue cups
June morning
my fingers wander on her
hold-ups
**********
suknia z dekoltem
z drżeniem rąk trzymam koszyk
gdy zrywasz maliny
wskazuje ci te
rosnące najniżej
a low-cut dress
with shaking hands I hold the basket
while you pick the raspberries
I point at those
that grow the lowest
**********
grudniowy ranek
przez jezioro przemyka
sarna za sarną
December morning
stealing cross the lake
roe after roe
**********
śnieżny dzień
twoje imię znika
z nagrobka
snowy day
your name disappears
from the tombstone
**********
tylko ona i ja
na przystanku autobusowym
śnieżny wieczór
ogrzewam dłonie
między jej udami
only she and I
at the bus stop
snowy evening
I warm up my hands
between her thighs