"Biblioteka"
- Gdzie idziesz? – spytała Jessica
- Do biblioteki – odparła Jaśmina
- Po co?
- Jak to po co? "Pograć w ping-ponga idiotko" – pomyślała. Ale powiedziała – oddać książki i wypożyczyć nowe.
- Achaaaa
- A ty kiedy ostatnio byłaś w bibliotece?
- Ja nie mam czasu Jaśmino. Wiesz fryzjer, kosmetyczka, fitness klub, zakupy, kawa z przyjaciółką i takie tam. Teraz biegnę na zakupy bo wyjeżdżamy. Byłam już w tym roku w Chorwacji a teraz lecę do Austrii. A ty gdzie byłaś w tym roku Jaśmino? – spytała z wyższością Jessica.
- Ja? Najpierw… w Barcelonie, potem w dworku gdzieś na wschodzie Polski, krótko byłam w Londynie, płynęłam statkiem po Amazonce, spacerowałam ulicami Paryża, podróżowałam przez Egipt i jeszcze raz zawitałam do Francji. I jeszcze podróżowałam orient ekspresem. To cześć muszę lecieć, bo nie zdążę do biblioteki.
- Wow – powiedziała Jessica spoglądając za odchodzącą Jaśminą – ta to ma życie!