„Jesienna śmierć” 
W jesienne wieczory, śmierć zagląda do okien. 
Zmęczona, zziębnięta, otulona gęstą mgłą. 
W ręce trzyma bukiet mokrych, jesiennych liści - 
nie wypada przecież przyjść z pustymi rękami. 
Jesienna śmierć chodzi z pochyloną głową, 
by nikt nie widział… 
jej łez
