czwartek, 10 listopada 2022

- wiersz „Dziewczyna z astrami”

„Dziewczyna z astrami”

To była wyjątkowo ciepła jesień.
Na rogu jaśminowej i konwaliowej,
sprzedawała astry,
zapakowane w szary papier
i duży ciepły uśmiech.

Jej smutne oczy schowane za dużymi oprawkami,
dziękowały za każdy kupiony bukiecik.

Czasami przynoszę jej astry,
a ona obdarza mnie swoim ciepłym uśmiechem.
I patrzy na mnie, wreszcie wesołymi oczami,
z porcelanowego zdjęcia.